Wyleczona z Atopowego Zapalenia Skóry

Witajcie!
Biorę leki od 3 tyg. i jest ogromna poprawa stanu mojej skóry nie jestem już taka czerwona, bardziej są to zaróżowione plamy, łuszczenie na twarzy i szyi coraz mniejsze...w zagięciach rąk są większe zaostrzenia, ale powoli się goją. Są dni lepsze i te gorsze, ale nawet w te gorsze dni moja skóra wygląda o wiele lepiej niż przed rozpoczęciem kuracji Mam do Was pytanie - czy wy też zauważyliście u siebie taką szybką poprawę stanu skóry, już na początku kuracji?

Pozdrawiam

Witajcie!
Tydzień temu byłam na wizycie. Leki - Alkala, Chloretabs, Debutir, Sankombi, wprowadzone nowe leki to - Lantensin D6 - 1 kapsułka raz w tyg. i zamiast kropel Notakehl mam stosować czopki Exmykehl 2x1 czopek rano i przed snem w sob. i niedziele. Krople zamienił mi na czopki, ponieważ zauważyłam że podczas ich stosowania moja skóra bardzo dobrze się goiła. Ogromnym problemem była sucha skóra - wazelina natłuszcza, ale nie nawilża:( miałam suche policzki, szyję, dekolt i kark. Skóra zrobiła się wręcz twarda i naciągnięta, jedynie co to mniej się łuszczyła. Lekarz doradził mi, że mam kupić w aptece produkt hipoalergiczny dla niemowląt i mieszać go z wazeliną w proporcji 1:10, 1 - produkt, 10- wazelina.. kupiłam Lipobase. Skóra jest w lepszym stanie i już tak nie boli. Jest coraz mniej zaczerwieniona. Jak skończy mi się Lipobase na pewno będę szukała bardziej nawilżającego produktu - a może Wy coś doradzicie??

Podsumowując - skóra z dnia na dzień jest w coraz lepszym stanie, na twarzy są już małe zaczerwienienia, troszkę większe na szyi, dekolcie i karku, ale też zdecydowanie mniejsze. Większe zmiany są w zgięciach rąk i na dłoniach. Mój lekarz powiedział że bardzo możliwe że teraz już tylko na dłoniach będą wyrzuty - bo gdzieś wyrzucać musi, a skóra dłoni jest bardziej narażona na różne czynniki niż twarz itd. Zdarza się, że przez cały dzień jest ok, a wieczorem skóra twarzy robi się bardzo czerwona i gorąca - a więc ciągle pracuje. Zaczerwienienie utrzymuje się do okolo 1,5 - 2 godzin i powoli mija.

W poniedziałek mam wizyte u dietetyka który współpracuje z moim lekarzem...oczywiście zdam relację

Pozdrawiam Wszystkich

Hej.

We wtorek byłam na pierwszej wizycie u lekarza homeopaty (znalazlam go na stronie sanum).
Ta wizyta wyglądała tak jak wizyta powinna wyglądać.
Pierwsze 20 minut to by l wywaid ze mną i z moja mamą na temat naprawdę wszystkiego.

Dodam tylko  ze z AZS zmagam się 25 lat ale takiego zaostrzenia jak mam teraz nigdy nie miałam.
Cała buzia i szyja to jadną wielka sącząca się rana naprzemiennie z ogromną suchością...

Lekarz zaproponował nast epujące leki Sanum: FORTAKEHL D5, SANKOMBI D5
z firmy Boiron: GRAPHITES 30, APIS MELLIFICA 30
oraz  srodki ze sklepu ze zdrową żywnością CHLORELLA, KUZU.

Dodatkowo mam nie stosowac żadnych natłuszczaczy co jest bardzo ciężkie ponieważ w nocy dosłownie przyklejam do poduszki ponieważ sącząca sie z mojej twarzy i szyii ropa jest strasznie uciążliwa a suche i pękające miejsca na twarzy okrpnie męczące i ciągnące.

Co więcej 4 tygodnie mam być na specjalnej diecie ryżowej.
Mam gotować sobie ''zupę''. Ryż brązowy niełuskany.
I to jest pożywinie oczyszczające na okres 4 tygodni.
Moge do tego pić tylko ciepłą przegotowana albo wod e mineralną- ciepła lub zieloną herbate.

Po 10 dniach ma byc lepiej i tego narazie się trzymam i czytając co Maliboo osiągnęła wierzę że musi być dobrze.

Set-han napisał:

Cześć,

cynamonek, widziałem w innym temacie, że pytałaś o lekarza z Krakowa. Czy udało Ci się znaleźć go tam? Ja jestem na etapie szukania właśnie w tym mieście. Będę bardzo wdzięczny za informacje.

Hej.
Tak mój lekarz to Robert Zawiślak.
Nr telefonu 500 729 371
Przyjmuje w poniedziałki i wtorki.
Dokładnego adresu nie pamiętam ale jak zadzwonisz lekarz wszystko Ci wyjaśni

Pozdrawiam i czekam na Twoje efekty.

Witam, od miesiaca mam AZS(chyba)  jest tego coraz wiecej objeto mi az 40% twarzy +wzgeicie na prawej rece...
Jutro jade do dermatologa do szpitala.Nie wiem czy dac sie smarowac masciami, moze chociaz z antybiotykiem jakis dobry jest?
pomozcie co robic.Stosuje diete i coraz wiecej tego i wiecej wody pije etc.

Pozdrawiam,KRzysiek.

Pomozcie

Witam !

Mam 5 miesięcznego synka Kubusia.Jest wesołym i pogodnym maluszkiem ale w 2 miesiącu lekarz stwierdził u niego AZS .
na policzkach,brzuszku i plecach ma plamki ale to nie są ropiejące czy krwawiące tylko mocno czerwone.pani alergolog zleciła badanie czy dziecko nie jest uczulane na mleko krowie wynik był(negatywny) przepisała mu maści i kremy sterydowe ale nie bardzo chce ich stosować bo wiem co robią ze skórą i organizmem tym bardziej że one działają tylko na jakiś czas .Kubuś ciągle się drapie jest nie spokojny a czasem w nocy płacze przez sen .natłuszczam go kremami i kąpie w emolium lub podobnymi ale to nic nie daje .Już mi ręce opadają z bez siności  tak strasznie chciała bym mu pomóc .Pewnego dnia szukałam w internecie informacji i tak znalazłam Ciebie .po przeczytaniu Twojej historii znów wstąpił we mnie duch walki i zrozumiałam że jednak to paskudztwo można wyleczyć błagam Cię pomóż mojemu synkowi !!!!!Proszę napisz mi co ty dawałaś swojemu dziecku jakie leki żebym mogła pokazać to lekarzowi narazie znalazłam aptekę w której są sprzedawane te leki i farmę ekologiczna gorzej będę miała z lekarzem bo jeszcze nie wiem który by  się podjął nadzorowania jego leczenia będę ci wdzięczna za szybką odp i obiecuje ze jak bd chciała to będę ci opisywać postępy:)

Witam wszystkich
mam 46 lat  w dzieciństwie miałam skazę białkową ,potem  sporo lat przerwy zanim dorwała mnie alergia na pyłki traw  drzew i roztocza .
Leczo mnie lekami wziewnymi . Czasem pokazywal się wyprysk  na rękach ,ale Advantan  dość dobrze sobie z tym radził.
Zaczynała się powoli alergia kontaktowa -pomidory-obrać -nie pieczenie -zjeść tak.
W tym roku niestety wyszło pogorsznie .po testach płatkowych  uczulenie na pharabeny w kosmetykach i chemii i nikiel.
Łapska bolą niemiłosiernie ...we wtorek mam wizytę u lekarza.

Serdeczne życzenia udanych Świąt Wiekiej Nocy!
pozdrowiam